O ciągłych poszukiwaniach, bezdomnym doktorancie i nauce makijażu w schronisku opowiada Bohdan Aniszczyk, długoletni prezes (od roku wiceprezes) Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta.
Film „Mój Manhatan” jest swoistego rodzaju terapią. Takie projekty, według twórcy filmu Dariusza Dobrowolskiego, pozwalają bezdomnym dostrzec własną tożsamość. Pomagają w odbudowaniu poczucia wartości i wiary we własne siły
Waluś obiera ziemniaki z mamą, jedzie z nią nad morze. To wspomnienia – przelatują mu przez głowę, gdy siedzi samotnie w pustostanie, uwięziony i bezbronny.
Wydaje się jednak, że to marzenie na zawsze pozostanie w strefie życzeń. Bo choć świat się ciągle rozwija, bezdomność była i nadal istnieje. Co więcej, ewoluuje razem ze światem.