Wprowadzenie relikwii stało się okazją do dyskusji na temat kraju ogarniętego kryzysem.
– Zależało mi, by pracować dla Kościoła – mówi François Martineau, dziś przedstawiciel łączącej parafie i instytucje kościelne grupy zakupowej, kiedyś tłumacz na Światowych Dniach Młodzieży, a po godzinach muzyk.
– Jeśli plan uda się zrealizować, to będzie wielki cud, a ludzie zobaczą, jak działa Bóg – mówią zgodnie Agnieszka Górecka i Agnieszka Guzik.
W tym roku wznosili się na wysokie alpejskie przełęcze. W przyszłym chcą dotrzeć przez Bałkany do Libanu.
Stary Testament zna przede wszystkim cedry Libanu, które botanicy opisują jako gatunek zimozielonych drzew z rodziny sosnowatych.
Lubię ten psalm. Lubię, bo psalmista łączy spojrzenie na Boga ze spojrzeniem na człowieka. Może i na samego siebie?
Lubię ten psalm.
Wrześniowa pielgrzymka papieża do Libanu będzie jedną z najtrudniejszych. O ile w ogóle do niej dojdzie. Konflikt w sąsiedniej Syrii odbił się już na kraju cedrów. Pogłębił w nim stare podziały i stworzył nowe zagrożenia.
- To nie są ludzie, to cyborgi - żartował ks. Grzegorz Kierpiec w żywieckim Miejskim Centrum Kultury, mówiąc o rowerowej ekipie, która w sierpniu zdobyła alpejskie sanktuarium w La Salette. Za 7 miesięcy podejmują kolejne wyzwanie.
To żyjące kilkaset lat drzewo z rodziny sosnowatych pierwotnie rosło w Himalajach, a stamtąd rozprzestrzeniło się w region Morza Śródziemnego.