Amerykański wahadłowiec Atlantis z sześcioosobową załogą przycumował w niedzielę do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Prom kosmiczny Atlantis wystartował w piątek na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) i wkrótce osiągnął orbitę. To 135. w minionych trzech dekadach, a zarazem ostatni lot amerykańskich wahadłowców.
Dwaj amerykańscy astronauci wyszli w środę w otwartą przestrzeń kosmiczną, by odwinąć kabel blokujący ruchy zdalnie sterowanego wysięgnika wahadłowca Atlantis i wymienić część akumulatorów Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Amerykański prom kosmiczny Atlantis rozpoczął w piątek rano czasu lokalnego 16-kilometrową podróż do ośrodka wystawienniczego kosmodromu im. Kennedy'ego na przylądku Canaveral na Florydzie, by pełnić tam rolę eksponatu muzealnego.
Amerykański prom kosmiczny Atlantis wylądował w środę w Centrum Kosmicznym im. Kennedy'ego na Florydzie. Sześcioosobowa załoga zakończyła 12-dniową misję polegającą na dostarczeniu na Międzynarodową Stację Kosmiczną kolejnych elementów konstrukcyjnych i zaopatrzenia.
Próba startu wahadłowca Atlantis, nie odbędzie się wcześniej niż 6 września – podała we wtorek amerykańska agencja kosmiczna NASA.
Amerykańska agencja kosmiczna NASA ogłosiła, że przesuniety na dziś lot wahadłowca Atlantis nie odbędzie się, w związku z problemami z systemem elektrycznym.
Amerykański prom kosmiczny Atlantis wylądował w czwartek na Przylądku Canaveral na Florydzie kończąc 135. i ostatni lot w 30-letniej historii amerykańskich wahadłowców.