Powoli dobiega końca samotny, prawie 860-kilometrowy bieg Andrzeja Derwicha z południowego na północny kraniec Polski. Już jutro w Gdańsku będzie można dodać sił biegaczowi, który zbiera pieniądze na operację małego Józia.
Andrzej Derwich pokonał już ponad 500 km charytatywnego biegu dla chorego Józia. O akcji dowiedzieli się inni biegacze. Cześć z nich postanowiła przyłączyć się do biegu. Odciążyli A. Derwicha na odcinku z Żyrardowa do Sochaczewa.Zdjęcia: Marcin Kowalik /Foto Gość