Szkody w nadbałtyckim parku narodowym Jasmund na niemieckiej wyspie Rugia. Tamtejszemu klifowi grożą dalsze osunięcia
Śnieg, mróz i ogień towarzyszyły międzyrzeczanom w uroczystość Objawienia Pańskiego.
Nad miastem 22 grudnia przeszła nawałnica. Silne opady gradu i śniegu, połączone z porywistym wiatrem, wyrządziły wiele szkód.
Ziemia, powietrze, ogień i woda – istnieniem czterech żywiołów próbowano tłumaczyć całość świata. Jest w Polsce taka ziemia, na której ogień i woda wraz z powietrzem stworzyły historię dramatyczną i piękną zarazem. Podlasie samo jest jak żywioł. Piąty żywioł.
Jak tylko opadła woda, ze wsparciem duchowym, z wyrazami solidarności oraz pierwszą pomocą pospieszył bp Ignacy Dec.
Członkowie Grupy 4H Iskra wystąpili na placu Antoniego Surowieckiego w ramach cyklu „Niedzielne spotkania z muzyką i tańcem”.
– Po przejściu tej nawałnicy myślę, że to wszystko, co materialne, jest nic niewarte, liczy się tylko życie człowieka. Jesteśmy doświadczeni, ale ocaleni. To jedna z najważniejszych lekcji w życiu – mówi Tomasz Górski.
Znakomity krążek dla tych, którzy nie spotkali się dotąd z porywającym muzycznym tyglem kapeli Petera Solovki.
– To był Armagedon – mówili niektórzy, gdy silny wiatr i ulewny deszcz spadły na nasz region, wyrządzając szkody.
Grupa ewangelizacyjna z Wybrzeża Kości Słoniowej przez ponad trzy miesiące gości w Polsce. 21 czerwca wystąpiła podczas Dni Bytomia.