Mimo wysokiej pozycji wciąż powtarzał: „Jestem tylko biednym chłopem, który pasał świnie, a moja matka pracowała jako służąca”.
„Ferreriusz Wincenty, święty (5 kwietnia), z zakonu św. Dominika, najgłośniejszy i dziwny czasu swego kaznodzieja.” – tak pisano o św. Wincentym pod koniec wieku XIX w Encyklopedii Kościelnej.
Zwyczajowo niebawem pójdziemy 'na groby'. Zwyczajowo zapalimy świeczkę. Zwyczajowo odwrócimy się na pięcie, by zapomnieć o przeszłości na cały rok.
Siedzę w krakowskiej kawiarni z rycerzem Wincentym Podobińskim. – Cały czas walczę nie przeciw ciału i krwi – mówi. – To jest wielka walka duchowa.
Kim byli św. Ludwika de Marillac i św. Wincenty a'Paulo?
Pomagają ubogim, starszym, dzieciom, chorym i pogubionym. I tak od 400 lat.
W archikatedrze wrocławskiej odbyło się święto Kapituły Metropolitalnej Wrocławskiej. Modlitwie przewodniczył bp Maciej Małyga.
- To bardzo źle, jakby ksiądz udawał, że jest wszystkowiedzący, a świeckich traktował tylko jak pomagierów - mówił abp Adrian Galbas.
Myśl: Nie obrażał się na ciężkie czasy, ale szukał sposobów pobudzenia odpowiedzialności za Kościół.