Przez wiele szkolnych lat mieli przyszyte łatki: Andrzej – „najgorszy uczeń”, Marek – „niemowa”, Ola – „nieśmiała”. Wolontariuszom udaje się je odpruć.
Choć próbowano im przyczepiać łatki Niemców, nigdy nie wyobrażali sobie, że mogą odciąć się od Polski.
Przez wiele szkolnych lat mieli przyszyte łatki: Andrzej - "najgorszy uczeń", Marek - "niemowa", Ola - "nieśmiała". Wolontariuszom udaje się je odpruć.
Współczesna historia na długie dziesięciolecia przykleiła Koszalinowi łatkę „czerwonego bastionu”. Z okazji 750-lecia miasta przypomniano o jego chrześcijańskich początkach.
Nie miał najlepszego zdania o inteligencji katolickiej powojennej Polski, zarzucał jej przede wszystkim brak kręgosłupa moralnego
Księdza Piotra Skargę znamy głównie z „Kazań sejmowych”, przez które przylgnęła do niego łatka konserwatysty. Ale dlaczego ma zostać błogosławionym?
Ludzie są wobec niego nieufni. Mówią: „Powinieneś siedzieć za kratami”. Ma przypiętą łatkę, nosi piętno „skazanego”. Ale nie tutaj. Nie w klasztorze.
Przylgnęła do tego filmu łatka krwawego i brutalnego, a także takiego, w którym reżyser – Sam Peckinpah – dokonuje demitologizacji Dzikiego Zachodu.
27 kapłanów diecezji zielonogórsko-gorzowskiej na czele z bp. Pawłem Sochą odwiedziło miejsce kaźni, obóz koncentracyjny w bawarskim Dachau. Relacja ks. Antoniego Łatki.