Na starym mieście w Olsztynie odbyła się Studniówka Szlachetnej Paczki. To wydarzenie jest ważnym moment dla Szlachetnej Paczki i Akademii Przyszłości. Właśnie teraz rozstrzyga się, do ilu rodzin dotrze pomoc w tym roku. Bo to właśnie od liczby zaangażowanych wolontariuszy zależy, jaka będzie skala pomocy.
Jak co roku, 100 dni przed otwarciem bazy rodzin, wolontariusze Szlachetnej Paczki i Akademii Przyszłości przypomnieli mieszkańcom Krakowa, że warto mądrze pomagać.
– Pielgrzym musi dbać o wiarę, bo jest powołany do osiągnięcia wielkich celów – mówił do pątników w Modlinie Twierdzy ks. Jacek Prusiński, ich sierpniowy przewodnik z Płocka na Jasną Górę.
Zostało już mniej niż 100 dni do weekendu cudów.
W tym roku wolontariusze spotkali się przy pomnikach bohaterów narodowych, żeby pokazać, że są jak współcześni idealiści, którzy chcą zmiany świata na lepsze - tak samo, jak wielkie postaci z przeszłości.
Po raz kolejny zespół "Szlachetnej Paczki" i "Akademii Przyszłości" na krakowskim Rynku przekonywał, jak wiele dobrego daje zaangażowanie się w wolontariat.
Wolontariusze Szlachetnej Paczki oraz Akademii Przyszłości zaprosili mieszkańców Olsztyna najpierw do wspólnego odtańczenia poloneza, a potem przekonywali, że warto pomagać i walczyć z biedą.
… i chcemy im pomagać.
Hotele, kuse kiecki, spa i limuzyna? A może stonowane ubrania, przygotowania, które integrują, i polonez we własnej sali gimnastycznej?
– Najważniejsze jest wsparcie, ciepłe słowo, danie im do zrozumienia, że są ważni, że ktoś jest obok nich – mówi Iwona.