- Wiceszef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak nazwał sytuację po urlopowaniu przez Lecha Kaczyńskiego szefa Kancelarii Piotra Kownackiego "trudną i zaskakującą". Podkreślił jednocześnie, że Kancelaria działa sprawnie.
We wtorek ma ruszyć precedensowy proces między byłym a obecnym prezydentem RP. Lech Wałęsa żąda od Lecha Kaczyńskiego odwołania jego słów, że historyczny lider Solidarności to agent SB o kryptonimie Bolek, a także wpłaty 100 tys. zł zadośćuczynienia.
Były szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki usłyszał w czwartek w prokuraturze zarzut ujawnienia mediom poufnego raportu ABW o incydencie na gruzińskiej granicy, gdy w obecności odwiedzającego Gruzję Lecha Kaczyńskiego padły strzały. Kownacki nie przyznał się i powiedział, że sprawę uważa za polityczną prowokację.
Szanowni Czytelnicy. Mieliśmy dla Was ostatnio konkurs, w którym zadawaliśmy pytanie, o Waszą ulubioną kolędę, a w którym do wygrania były płyty 'Harmony' śpiewających, irlandzkich księży z The Priests...
Spotkanie rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej z premierem Tuskiem wyjaśniło niewiele. Pojawił się za to nowy problem z prokuraturą rosyjską.
Do sądu został skierowany akt oskarżenia przeciwko b. szefowi Kancelarii Prezydenta RP Piotrowi Kownackiemu - poinformował w piątek PAP prok. Dariusz Ślepokura z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Chodzi o sprawę ujawnienia mediom poufnego raportu ABW.
Warszawska prokuratura chce od Gruzji szczegołowych ustaleń tamtejszego śledztwa w sprawie strzałów oddanych w 2008 r. w stronę kolumny prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Micheila Saakaszwiliego na granicy z Osetią Płd.
Nie było wystąpień o billingi Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki w śledztwie o ujawnienie raportu ABW nt. incydentu w Gruzji w 2008 r. - podała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Przyznała, że występowano o billingi urzędników prezydenckich - Piotra Kownackiego i Małgorzaty Bochenek.
Co Polska ma zrobić z raportem MAK? Prawo nie jest polem, na którym możemy wiele zyskać. Potrzebna jest ofensywa polityczna i dyplomatyczna. Tylko że jakoś jej nie widać.
Pełnomocnicy części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej apelują do szefa MSZ Radosława Sikorskiego o zdecydowane stanowisko służb dyplomatycznych w sprawie zatrzymania dziennikarzy "Naszego Dziennika", do którego doszło na początku lutego w Moskwie.