Odszedł śląski biskup Pigmejów
Był w pierwszej ekipie oblatów, którzy po wojnie z misją ruszyli do Afryki. Został biskupem najbardziej wykluczonych. Godoł po ślonsku, grał na kilku instrumentach, był gawędziarzem o charakterystycznym nosowym głosie. Umarł w Polsce, spocznie w Kamerunie.