Dawniej Bóg sam wybierał sobie miejsce i warunki przebywania z ludźmi.
W drugim czytaniu.
Franciszek godzinami przesiadywał w kościółku św. Damiana w Asyżu, wpatrując się w Chrystusowy krzyż.
Ze zbawieniem nie ma żartów – mawiał ks. Dolindo Ruotolo.
To wielkie szczęście znaleźć w swym otoczeniu kogoś, kto nam przypomni: słuchaj Boga, sięgaj po Jego słowo! Mnisi w Egipcie uczyli się słów Pisma Świętego na pamięć, by im towarzyszyły w chwilach pokus i walki z demonem.
A potem został wzięty do nieba – tak opisuje ziemski finał życia Jezusa autor Dziejów Apostolskich.