W kurii diecezjalnej w Bielsku-Białej bp Roman Pindel wręczył dekrety, powierzając grupie księży diecezji nowe obowiązki duszpasterskie. Dekrety otrzymali też odchodzący na emeryturę księża proboszczowie. Wszystkim kapłanom bp Pindel udzielił błogosławieństwa.
Róża Kutno. – Swoim współbraciom często przypominam, że jesteśmy na ziemi, którą błogosławiony przekazał do pracy z młodzieżą. To jest ta idea, którą staramy się realizować – mówi ks. Henryk Chibowski SDB.
Dlaczego Papież pisał wiersze? Czyżby Mu nie wystarczały encykliki i kazania do milionowych rzesz? Dlaczego dwa lata przed śmiercią napisał „Tryptyk rzymski”? Po co Mu to było???
Kiedy ks. Józef Tischner „odkrył” św. Faustynę, wielu zapatrzonych w filozofa intelektualistów nie kryło zaskoczenia. W pewnych kręgach „Dzienniczkiem” polskiej zakonnicy nie wypadało zajmować się „na serio”. Dzięki ks. Tischnerowi Boże miłosierdzie „awansowało” do miana „prądu” zasługującego na uwagę.
Czego możemy być pewni, gdy chodzi o przyszłość? Lepszego świata? Lepszych czasów? Skąd czerpać nadzieję, która daje siłę, by stawić czoła teraźniejszości. Trudnej, a często bardzo trudnej.
- Wierzcie w moc waszego kapłaństwa i dawajcie o tym świadectwo całym swoim życiem - apelował bp Roman Pindel do 13 neoprezbiterów wyświęconych w sobotę 30 maja w bielskiej katedrze św. Mikołaja.
Pan Jezus ma swój warsztat przy ul. Węglowej 56 w Czechowicach-Dziedzicach. A w nim – dwa narzędzia, które On sam odnalazł: – Bo czujemy się czasem jak śrubokręcik albo młoteczek, których On używa w odpowiednim momencie – mówią Ania i Klaudia.
Coaching chrześcijański. Pan Jezus ma swój warsztat przy ul. Węglowej 56 w Czechowicach-Dziedzicach. A w nim – dwa narzędzia, które On sam odnalazł: – Bo czujemy się czasem jak śrubokręcik albo młoteczek, których On używa w odpowiednim momencie – mówią ania i klaudia.
„Reakcja”, „wrogowie ludu”, „rewizjoniści” – do dziś te określenia komunistycznej propagandy kojarzą się negatywnie. Tymczasem w ten sposób stygmatyzowani ludzie to często cisi bohaterowie, którzy nie poddali się komunizmowi.
Wystawa fotograficzna, którą można oglądać do 18 grudnia, echo rozmów z ciekawymi ludźmi oraz 190 stron wartościowej poezji i prozy, ubranych w malinową okładkę Almanachu prowincjonalnego to pokłosie sobotniego wieczoru literackiego.