Nie umiemy żyć nawet jak celnicy, działając według zasady „ty mnie, ja tobie”. Dlaczego więc żąda się od nas doskonałości na wzór Boga...
Był celnikiem i miał na imię Lewi. Pewnie nieraz odłożył jakąś lewiznę na boku. Ludzie nie cierpieli takich jak on. Jezus, na przekór wszystkim, widział w nim dar Boga.
Kiedyś Miłosierny Jezus przyszedł do celnika Mateusza. W poniedziałkowe popołudnie 28 września w swojej kopii łagiewnickiego wizerunku Jezusa Miłosiernego odwiedził parafię w Ogrodzonej, której św. Mateusz - apostoł i ewangelista - patronuje.
Jak ktoś pobożny może sobie wybrać do pomocy grzesznika? Jak Jezus mógł wezwać do pójścia za sobą celnika? Mało było pobożnych i świętobliwych, którzy byliby godniejsi?
– Ze strony ukraińskich celników spotykamy się z ogromną wdzięcznością. Za każdym razem, gdy jedziemy z transportem darów, słyszymy: dziękujemy! – podkreśla ks. Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej.
O tym, jak łączyć historię z nowoczesnością, orzełku z czapki polskiego celnika i etosie miasta z Wojciechem Szczurkiem, prezydentem Gdyni, rozmawia ks. Rafał Starkowicz.
Tegoroczna podwyżka akcyzy na papierosy wpłynęła na nasilenie przestępczości związanej z przemytem, nielegalną produkcją i obrotem wyrobami tytoniowymi - zauważają śląscy celnicy i pogranicznicy, którzy spodziewają się dalszego wzrostu takich przestępstw.
Celnicy w Bezledach zarekwirowali w lutym 2015 roku, na polsko-rosyjskim przejściu granicznym, dwie ikony. Chciała je przemycić mieszkanka Kaliningradu. Sąd w Bartoszycach orzekł przekazanie zabytków na rzecz skarbu państwa.
„Zbliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy”. Co było takiego w Nim, że lgnęły do niego typy spod ciemnej gwiazdy? Złodzieje, oszuści, cudzołożnicy… ludzie ubrudzeni grzechem.
To niewdzięczny zawód. Od czasów biblijnych kojarzony z pobieranym cłem i podatkami, tymczasem celnicy to kolejna formacja, która w czasie Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej będzie dbać o nasze dobro.