"Więzienie bardzo zmienia człowieka"
O swoim przesłuchaniu Edward Klinik pisał, że był to najgorszy dzień w jego życiu. Tak, jak dla reszty kolegów, pobyt w więzieniach stał się swoistymi rekolekcjami. Do siostry pisał: „Kiedy Bóg pozwoli, że będę mógł się znowu z Tobą zobaczyć? Lecz jakże inny. Dzisiaj, mając już za sobą duży okres szkoły życiowej, patrzę inaczej na świat, gdyż więzienie bardzo zmienia człowieka. Dla niejednych staje się szkodliwym, dla innych zbawiennym. Ja i moi koledzy możemy powiedzieć, że dla nas jest i będzie tym drugim.”