– Razem budowaliśmy domy dla sierot i biednych. Przychodzili, pracowali za darmo, modlili się całą noc. A później wzięli maczety… – o. Sylwester Potoczny, karmelita bosy, zawiesza głos.
Świąteczne podarki, które katolicka parafia z wietnamskiej diecezji Kontum przygotowała dla sierot i ubogich, nie mogły niestety do nich dotrzeć. Uniemożliwiła to miejscowa milicja.
Ta decyzja jest owocem wizyty, jaką na początku grudnia metropolita krakowski odbył w Syrii i Libanie.
Ebola, śmiercionośny wirus, który od kilku miesięcy zbiera żniwo w Afryce Zachodniej i nie tylko. Ebola pozostawiła mnóstwo sierot, dzieci, którym nie ma kto pomóc.
Elżbietanka s. Rafała Włodarczyk zmarła 12 grudnia w Poznaniu. Kilkadziesiąt lat spędziła w Ziemi Świętej. Wychowała tam setki dzieci: sierot, uchodźców, dzieci ulicy, małych chrześcijan i muzułmanów.
Każde dziecko objęte tym programem będzie miesięcznie otrzymywało około 5 tys. hrywien (ok. 630 złotych).
26 sierpnia w Skopje w Albanii urodziła się Matka Teresa z Kalkuty. Przez ponad 45 lat służyła ubogim, chorym, sierotom i umierającym w Indiach.
Pomagali już polskim księżom w Kazachstanie i ewangelizowali Afrykańczyków na Wyspach Zielonego Przylądka. W tym roku pracowali w domu dla arabskich sierot w Jerozolimie
„Zachęcam was, byście byli wierni pierwotnym ideałom i wychodzili do ludzi zranionych i odrzuconych, a szczególnie do sierot i porzuconej młodzieży” – mówił Papież do ojców somaskich.