W uroczystość Ofiarowania Pańskiego obchodzą swoje święto ci, którzy poświęcili się Panu Bogu. Modlili się za nich lubelscy biskupi.
Wspólnota Przyjaciele Oblubieńca uruchomiła linię telefoniczną dla małżonków w kryzysie.
Starość jest trudna, gdy człowiek jest sam. Przemijania nie da się powstrzymać, ale samotności można zaradzić.
Caritas Archidiecezji Lubelskiej po raz kolejny wyróżniła wyjątkowe osoby i instytucje, które angażują się w pracę dla innych.
Nakładem Archidiecezjalnego Wydawnictwa „Gaudium” ukazała się książka „Mesjasz i Jego wyznawcy” autorstwa niedawno zmarłego ks. Grzegorza Pawłowskiego (Jakuba Hersza Grinera).
Na Mszę św. przychodzą tu ludzie, którzy Najświętszy Sakrament mają dosłownie za ścianą, ale i wierni z dalszych stron. Wszystkich przyciąga patron od spraw po ludzku beznadziejnych.
Był człowiekiem oddanym bez reszty Maryi. Potrafił nazywać zło po imieniu. Wypędzał szatana z dusz ludzkich i nawoływał do nawrócenia. Jak się okazuje, miał też dobre kontakty z kapucynem z Pietrelciny.
Ten kościół jest znany w całej archidiecezji. Tutaj w 1987 roku Mszę św. sprawował Jan Paweł II. Teraz będzie to jedyne w archidiecezji sanktuarium Świętej Rodziny.
Już za życia mówiono o nim: święty. Przyrównywano go nawet do św. Józefa. Zmarły osiem lat temu kapucyn, br. Kalikst Kłoczko czeka na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego.
Mają od 9 do 19 lat i dobrze znają Dzieje Apostolskie. Są zachwyceni liturgią i uwielbiają być razem.