Wartość w oczach Pana
– Za dwa dni mam mieć operację. Bardzo się niepokoiłam, czy wszystko będzie dobrze. Po Mszy św. i przyjęciu sakramentu chorych w moim sercu zapanował pokój. Całe swoje życie oddałam Ukrzyżowanemu – wyznała pani Maria, przebywająca w skierniewickim szpitalu.