Marsz dla Życia i Rodziny jest manifestacją przywiązania do wartości rodzinnych i poszanowania życia każdej osoby, od poczęcia do naturalnej śmierci. Idea imprezy nabiera szczególnej aktualności wobec zagrożenia, jakie dla praw człowieka, rodziny i społeczeństwa stanowi kultura śmierci.
Po raz 13. ulicami Stalowej Woli przeszedł marsz milczenia upamiętniający ofiary stanu wojennego.
W stolicy Warmii i Mazur odbyły się uroczystości z 74. rocznicę zbrodni katyńskiej oraz w 4. rocznicę katastrofy smoleńskiej. Uczestnicy po Mszy św. w konkatedrze św. Jakuba udali się w marszu pamięci na plac Solidarności, gdzie pod Pomnikiem Wolności Ojczyzny złożyli kwiaty i zapalili znicze.Zdjęcia: Łukasz Czechyra /GN
W Dniu Flagi RP prześmiewcy będą maszerować z karykaturą Godła Polski.
Dera: "Udział w tym marszu będą miały wszystkie osoby w barwach biało-czerwonych. Nie będzie to marsz żadnych organizacji i w związku z powyższym nie powinno być tam żadnych emblematów, symboli niezwiązanych z niepodległością".
W proteście przeciwko przemocy ulicami Krakowa przeszedł Marsz Milczenia po tym, jak zabito 23-letniego Dawida.
Na progu 95. rocznicy Narodowego Święta Niepodległości młodzież pijarska zorganizowała marsz patriotyczny.
W Lubinie Marsz dla Życia i Rodziny przeszedł z kościoła pw. św. Jana Bosko na Wzgórze Zamkowe. Na początku we wspomnianej świątyni odprawiono Mszę świętą, by na końcu, czyli na błoniach, móc bawić się przy głośnych dźwiękach chrześcijańskiej muzyki. W inicjatywie wzięły udział setki osób, w tym liczne rodziny z małymi dziećmi oraz młodzież miejscowych szkół. Na błoniach pod wzgórzem na maszerujących czekały też stoiska wspólnot katolickich (m. in. Ruchu Rodzin Nazaretańskich, Domowego Kościoła) oraz stoisko dotyczące naprotechnologii.Zdjęcia: Jędrzej Rams /Foto Gość
W głogowskiej pieszej pielgrzymce na Jasną Górę idzie 20 pątników z Kaliningradu. To Rosjanie i Ukraińcy.
7 tys. obrońców życia z Niemiec, Polski, USA, Włoch, Austrii, Szwajcarii, Holandii, Francji i Wielkiej Brytanii manifestowało w Berlinie swoje poparcie dla życia.Zdjęcia: ks. Marcin Siewruk /Foto Gość