Kto kocha las o czwartej nad ranem, z jego mową i oszałamiającym zapachem, ten znajdzie w Krystynie Heskiej-Kwaśniewicz bratnią duszę. Profesor literaturoznawca, zakochana w górach, otrzymuje nagrodę arcybiskupa katowickiego.
Papieska Msza święta na błoniach Kyaikkasan Ground, a po południu czasu lokalnego spotkanie z Najwyższą Radą Mnichów Buddyjskich „Sangha” i biskupami Mjanmy (d.: Birmy) to program trzeciego dnia wizyty.
Podobnie jak Jezus potrafił widzieć dobroć Boga oraz Jego Opatrzność także w osobach, w których inni widzieli tylko zło i niegodziwość. Starał się uszanować Boży obraz w każdym człowieku, nawet w najbardziej nikczemnym – tak o nowym błogosławionym abp. Teofilu Matulionisie mówił prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Religia. Przełożonej, siostrze Dianie, spodobał się biało-czarny habit dominikanów. Siostra Prudencja zaś wybrała Zgromadzenie Sióstr św. Dominika, bo chciała służyć Bogu, ucząc. Każda z nich jest inna, ale razem tworzą niezwykle zgraną wspólnotę.
Dopiero, gdy w centrum Warszawy stanie okazały pomnik poświęcony żołnierzom i uczestnikom antykomunistycznego podziemia z lat 1944–1956, będzie to znak, iż odrywamy się od PRL-u.
II wojna światowa. W czwartkowym wydaniu z 31 sierpnia „Ilustrowany Kuryer Codzienny” zapewniał, prezentując fotografie z dzielnymi artylerzystami i lotnikami, że: „działa artylerii zmotoryzowanej lawiną żelaza powitają wroga”. „Gazeta Lwowska” informowała zaś o przemysłowcach i kupcach dostarczających bezpłatnie narzędzia do kopania rowów.
Wkraczali do wsi weseli, ze śpiewem na ustach. Dzieci przyglądały się, jak wojsko maszeruje. Nikt nie wiedział, na co się zanosi. Następnego dnia wszystko stało się jasne.
– Widząc obozowy tatuaż na mojej ręce i moje nazwisko na liście dr. Mengele, młodzież rozumie, że to, co jej opowiadam, nie jest bajką – mówi Lidia Maksymowicz, która do Auschwitz-Birkenau trafiła, mając trzy lata.
Kurierowi na ratunek. W lewej ręce trzymał książeczkę do nabożeństwa, w prawej kapsułkę z cyjankiem. Z kieszeni wystawała mu torebka z czereśniami. Sądecki epizod życia „Witolda” rozgrywał się między życiem a śmiercią.
Nasza historia skrzy się od mężnych ludzi. Pytamy o współczesność ? Czy cnota męstwa występuje w czasach pokoju i względnego dobrobytu? A może odchodzi w zapomnienie? Kto dla Ciebie jest człowiekiem mężnym? Niedziela, 13 grudnia 2009