W 1916 r. ojciec Pio przyjechał do klasztoru w San Giovanni Rotondo jak do pustelni. Miejsce oddalone było od miasta o dwa kilometry. Tam, gdzie ciągnęły się pola i winnice, dziś wznoszą się nowe hotele i restauracje. Ale na starówce zachowały się miejsca, które pamiętają świętego.
Wiele z minionych wydarzeń było wcześniej zaplanowanych i opracowanych w najdrobniejszych szczegółach. Były jednak i takie, których nikt się nie spodziewał, a zmieniły bieg życia naszej diecezji. Również w galeriach przypominamy niektóre z nich.
Streszczeniem całej Ewangelii jest przykazanie „Miłujcie się wzajemnie tak, jak Ja was umiłowałem”. Podstawowym powołaniem jest wzajemność. To dotyczy wszystkich.
**s. Marija od Jezusa Ukrzyżowanego Petković** (1892 - 1966), założycielka chorwackiego Zgromadzenia Franciszkańskiego Córek Miłosierdzia, którą papież Jan Paweł II w czerwcu tego roku ogłosi błogosławioną jako pierwszą kobietę Kościoła w Chorwacji.
Kościół lubi się celebrować... To nie jest specjalnie ewangeliczne. Tygodnik Powszechny, 13 maja 2007
Przez wieki nie zwracano większej uwagi na wizerunek, który odbity jest na Całunie. Nic dziwnego - jest tak niewyraźny, że niemal zlewa się z płótnem. Nie badano też samej tkaniny. Ludziom wystarczała świadomość tego, że - jak wierzyli - Całun okrywał ciało Chrystusa i są na nim ślady Jego krwi.
Popiełuszko z Berestu, misjonarz, wodzirejka, pułkownik, nieciecka Siłaczka, najstarsza Sądeczanka – w minionym roku pożegnaliśmy wybitnych zmarłych…
Papież Jan Paweł II podczas całego swojego długiego pontyfikatu beatyfikował wiele osób, nakazał je czcić i dał nam je za wzór do naśladowania. Beatyfikacja jest od 1634 r. krokiem wstępnym do kanonizacji.
O Korei, społeczeństwie, dynamicznie rozwijającym się Kościele i roli w nim świeckich mówi pracujący w tym kraju ks. Jarosław Kamieński.
Zmiany demograficzne powiązane ze spadkiem powołań kapłańskich i problemami finansowymi sprawiły, że w ostatnim czasie wiele diecezji musiało zamykać miejskie szkoły i parafie oraz otwierać nowe – na peryferiach metropolii i przedmieściach. Kościół ma także problem ze sprostaniem wyzwaniu, jakim są rzesze imigrantów z krajów hiszpańskojęzycznych, zasilających tłumnie amerykańskie parafie.