Piesza Pielgrzymka Wrocławska. Upał i deszcz, pola i lasy oraz radość przeżywania wiary – to cechy, które towarzyszą każdemu, kto wybiera się pieszo do Częstochowy. Po zakończeniu XXXII PPW przychodzi czas na przejście od teorii usłyszanych nauk do praktyki codziennego życia.
Podwójna uroczystość. W katedrze wrocławskiej, 1 września, została odprawiona Msza św. dziękczynna za 16 lat posługi biskupiej abp. Mariana Gołębiewskiego.
– Takiego spotkania na Dolnym Śląsku nigdy jeszcze nie przeżywaliśmy – mówili uczestnicy zjazdu, który nasza redakcja zorganizowała wspólnie z dolnośląską drogówką.
Do południa z modlitwą na ustach, śpiewem, w towarzystwie tłumu Piłsudskich, kolorowo i z uśmiechem. Wieczorem z kamieniami w rękach i przy huku wybuchających petard.
Uroczystości w trzebnickim sanktuarium zgromadziły kilkanaście tysięcy wiernych. Pielgrzymi przybyli do grobu świętej, by uczyć się ją naśladować.
Mawiała moja babcia: „Bez Boga to ni do proga”.
No i mamy Wielki Post. W tym numerze GN wiele miejsca poświęcamy modlitwie i różnym propozycjom z nią związanym (s. III, IV–V i VI).
Coraz dłuższe są majowe dnie. Dłuższe i cieplejsze. To dlatego wrocławski GN częściej „wychodzi” w plener.
Wreszcie przyszła wiosna. Tak na dobre. Akcentu, który nam o tym przypomina, nie zabraknie również w najnowszym numerze GN.
Modlitwa Marka Aureliusza – o cierpliwość wobec tego, czego „zmienić nie jestem w stanie”, siłę, „bym zmieniał to, co zmienić mogę”, i mądrość do odróżnienia jednego od drugiego – wciąż daje do myślenia.