Uśmiechnięte dzieci w koszulkach Fundacji „Pro – Prawo do życia” z nienarodzonym dzieckiem i napisem: „Ratuj mnie!” to najlepsza promocja katowickiego marszu.
Jak to możliwe, że w wolnej Polsce niektórzy ludzie ciągle boją się wrócić do swoich prawdziwych nazwisk?
Nadmiar mediów powoduje demencję cyfrową, która dotyka nasze pociechy. Objawia się zaburzeniami mowy, deficytami emocjonalnymi i ogólnym otępieniem.
– Świat każe patrzeć na dzieci jak na inwestycję – muszą dużo wiedzieć i wiele umieć, by w przyszłości efektywnie pracować i zarabiać pieniądze. Te dzieci jednak są całkowitym zaprzeczeniem takiej filozofii. One należą do Boga – mówi Krzysztof Kowalski.
Pedagodzy, psycholodzy i pediatrzy biją na alarm: to będzie drogo kosztować nas wszystkich. A zwłaszcza dzieci.
Odpust bez Eucharystii, puste konfesjonały, księża kwestionujący papieskie encykliki. W wypełnionej po brzegi sali bł. Jakuba klasztoru franciszkanów dyskutowano o kryzysie w Kościele.
– To duszenie się latami, śmierć męczeńska – mówią opiekunowie chorych na mukowiscydozę. A cierpiąca na nią Iga Hedwig w swoim wydanym pośmiertnie pamiętniku napisała: „Moje życie jest cudem”.
Zrujnowane miasto, serie wystrzałów, huk bomb, tłukące się szkło i... harcerska piosenka.
W piątek i sobotę rusza w hipermarketach drugi etap akcji "Szkolne Ołówki Caritas".