To niepozorna na pierwszy rzut oka miejscowość. Dopiero z bliska zadziwia perłami sztuki sakralnej i odkrywa ślady bł. Jana Pawła II.
Pojawiają się wszędzie na świecie. Niekiedy ich samotność jest wynikiem nieszczęśliwego splotu wydarzeń, niekiedy niedojrzałości rodziców, czy ich nieustannego szukania własnego szczęścia, a czasem wypadkową wielu czynników naraz.
Do południa kramy i kiermasze, po południu benefis i koncert. IX Festyn w miejscu, gdzie zaczęła się droga św. Faustyny, odbędzie się 1 września.
W niedzielę 25 sierpnia w policyjnych koszarach prewencji w Gdańsku odbyły się uroczystości odpustowe z okazji święta patronalnego znajdującej się tam kaplicy p.w. Matki Bożej Częstochowskiej, Królowej Polski.
– Macie być w służbie jawnymi świadkami i apostołami Chrystusa. Czasami nawet drobne świadectwo może mieć istotne znaczenie dla innego człowieka – mówił ks. Inf. Stanisław Bogdanowicz.
Gdzie jest granica ryzyka, której dziennikarz nie powinien przekraczać?
Początek był dość burzliwy. W spór o świątynię między katolikami a hodurowcami interweniowała nawet policja. Te trudne chwile umocniły jedność parafii, która dziś stawia na duszpasterstwo młodych.
W bartąskim kościele było jasno od błyszczących plakietek. Dzieci i starsi uczyli się o bezpieczeństwie na drodze.
Ma już piętnaście lat, ale wciąż nie był ochrzczony. Gdy trafił za kraty, nic nie zapowiadało, że coś dobrego go tam spotka. A tu niespodzianka.