Kolejna grupa dla osób w trudnych sytuacjach małżeńskich powstaje w Zabrzu.
W sobotę 10 grudnia w parafii św. Mikołaja odbyła się inauguracja gdyńskiego ogniska "Sychar".
Marzena N. o mężu, z którym jest po rozwodzie, nadal mówi „mój mąż”. Wierzy, że jej małżeństwo trwa, bo jest sakramentem. – To jest nadzieja wbrew wszelkiej nadziei – mówi.
Legnicka wspólnota jest miejscem dla ludzi wiernych sakramentowi. Praca nad sobą, cierpliwość i nadzieja przynoszą owoce.
- Dziękuję za wasze dzisiejsze i codzienne świadectwo wiary, przywiązania do Pana Boga i pokładania ufności w Kościele, który pragnie wam towarzyszyć - powiedział bp Waldemar Musioł.
– Każde sakramentalne małżeństwo jest do uratowania. Trzeba tylko myśleć nie po ludzku, ale po Bożemu, współpracując z łaską Jezusa – przekonuje Aleksandra Bocheńska.
Rekolekcje przeznaczone są dla wszystkich, którzy chcą poznać język poprawiający relacje rodzinne oraz pomagający postrzegać świat i ludzi ze współczuciem, wdzięcznością i życzliwością.
To była już przedostatnia góra tegorocznej, 8. Ewangelizacji w Beskidach pod hasłem: "Z Janem Pawłem II zdobywamy szczyty". Tym razem uczestnicy spotkania wspinali się różnymi drogami na szczyt Romanki w Beskidzie Żywieckim. W świąteczną sobotę 15 sierpnia na wszystkich czekało tu rychwałdzkie ognisko Wspólnoty Trudnych Małżeństw "Sychar".
– Chcesz naprawić swoje małżeństwo, zacznij od siebie – słyszą. I na początku buntują się na te słowa, bo przecież to mąż zdradził, żona odeszła.