To jedna z postaci docenianych ponad współczesnymi podziałami politycznymi w Polsce. Mógł być naukowcem, ale charakter Zbigniewa Romaszewskiego i okoliczności historyczne sprawiły, że stał się symbolem walki o ludzką godność i sprawiedliwość.
Rząd Donalda Tuska chce likwidacji abonamentu radiowo-telewizyjnego. Protestują przeciwko temu osobistości świata kultury. Abonament jest archaicznym sposobem finansowania mediów publicznych, haraczem ściąganym z ludzi – odpowiada premier. Kto ma rację? Idziemy, 18 maja 2008
Czy wobec realnych podziałów, swarów i rozczarowań wspominanie Solidarności lat 80. nie jest idealizowaniem przeszłości, mało skuteczną próbą animowania narodowego mitu?
Partia, której wyborcy powierzyli po raz pierwszy w historii samodzielne rządy w Polsce, dysponuje ekipą polityków racjonalnych, a nie radykalnych.
W testamencie dziękował Bogu za powołanie kapłańskie i za uświadomienie, że jest Polakiem. 50 lat temu w Krakowie zmarł ks. Ferdynand Machay, proboszcz parafii mariackiej, wybitny duszpasterz, działacz społeczny i narodowy.
Wolne Miasto Gdańsk. Był wicedyrektorem brytyjskiego banku, z zamiłowania dyrygentem, znanym w mieście działaczem polonijnym. Należał też do tajnej organizacji antyfaszystowskiej. Niemcy aresztowali go pierwszego dnia wojny...
Nadchodzą duże zmiany w mediach publicznych. Jak zawsze po wyborach. Tym razem jednak nie chodzi jedynie o wymianę ludzi zarządzających TVP i PR.
Społeczeństwo. Zaczęło się całkiem niewinnie. Ot, potrzebny był przewodnik po Odessie, który mówiłby po polsku. I tak powstał związek, przed którym przyszłość usłana... kwiatami.
Na PRL-owskim, przaśnym firmamencie małego miasteczka był jak wyjątkowo jasna gwiazda. Zachwycał pasją, ekscytował wiedzą. Zapraszała go do siebie amerykańska NASA, korespondowali naukowcy. A on otwierał głowy najmłodszych mieszkańców Szczecinka i uczył zachwytu wszechświatem.
Nad Polskę nadciąga demograficzne tsunami. Uderzy w nas w okolicach 2020 r., kiedy pokolenie powojennego wyżu odejdzie na emerytury. To jednak jeszcze nie koniec przerażających prognoz. Jeśli Polaków będzie nadal ubywać, za 150 lat grozi nam całkowita eksterminacja narodu.