Nadzwyczajna sejmowa podkomisja rozpoczęła w piątek prace nad dwoma lewicowymi projektami ustaw, które regulują kwestie związane z metodą in vitro. Zakładają one m.in. dopuszczenie tworzenia wielu ludzkich zarodków i zamrażania ich oraz finansowanie zapłodnienia pozaustrojowego ze środków NFZ.
Dlaczego metoda in vitro jest moralnie niegodziwa?
Na najbliższym posiedzeniu Sejm zajmie się poselskimi projektami ustaw regulujących kwestię zapłodnień in vitro - zapowiedział w sobotę marszałek Grzegorz Schetyna.
Sprawiedliwość nie może kończyć się na zaspokojeniu społecznego niezadowolenia.
W książce „Nie przeproszę, że urodziłam” Karolina Domagalska opisuje historie ludzi, którzy skorzystali z in vitro. Ta książka miała pokazać wszystkie dobrodziejstwa płynące z tej metody. Pokazała coś zupełnie innego.
Maleńka Islandia kojarzy się głównie z gejzerami. A mogłaby choć z odkryciem Ameryki.
Dopuszczenie tworzenia wielu ludzkich zarodków i zamrażania ich oraz finansowanie zapłodnienia pozaustrojowego ze środków NFZ - to główne założenia dwóch lewicowych projektów ustaw dot. in vitro, które sejmowe komisje skierowały w środę do prac w podkomisji nadzwyczajnej.
W polityce wszystko może się zdarzyć. Lewicowy projekt ustawy regulujący kwestię in vitro, do tej pory uważany za skrajny, został skierowany do dalszych prac.
Własny projekt ustawy o in vitro przedstawił w Sejmie Ruch Palikota
O niebezpieczeństwach tej współczesnej ideologii, dekonstrukcji rzeczywistości, którą proponuje oraz o jej społecznych kosztach rozmawiali uczestnicy konferencji naukowej w koszalińskim seminarium duchownym.