Jak tu pięknie! – powtarzają nieustannie pielgrzymi. A siostry zapewniają o modlitwie w intencji wszystkich, którzy o to proszą. – Nieraz serce się rozrywa, gdy się czyta ich zapiski – mówi s. Aleksandra.
Podczas 25. urodzin krakowskiego Przytuliska św. Brata Alberta dla Bezdomnych Kobiet nie zabrakło Mszy św., wspólnej modlitwy, garści wspomnień i pysznego tortu.
Iść tam, gdzie jest nędza. Nie tylko ta materialna, ale i duchowa. To ich zadanie.
Nie wszyscy krakowianie chcą bawić się hałaśliwie na Rynku Głównym. Wybierają inne formy spędzenia sylwestra.
W większości pracują, mają obowiązki rodzinne. I twierdzą: „Mam czas, mam go dla ciebie”. Czy to możliwe? Dwie siostry, ich rodzina i przyjaciele udowadniają, że miłość i darowane komuś godziny są dla nich jak zgrane tik-tak.
Dziś były prymicje. Na Jasną Górę pielgrzymuje 11 neoprezbiterów. Idzie też 1 biskup, 164 księży, 11 diakonów, 50 kleryków, 44 siostry zakonne i 2 braci zakonnych.
Relikwie i obrazy św. brata Alberta odwiedzą warszawskie parafie, w których posługują Rycerze Kolumba.
Paczki z żywnością, odwiedziny u chorych i samotnych, ciepłe posiłki i maseczki - w ten sposób Kraków włączył się w obchody Światowego Dnia Ubogich.
W Wielkanoc nawet Maria Elena Bergoglio, siostra papieża Franciszka, zasmakuje prawdziwej polskiej kiełbasy, którą tysiące kilometrów od ojczyzny wytwarzają – według góralskiej receptury – zakonnicy z Podhala.
Festiwalowi Pozytywnych Wartości w Bieńkowicach patronował św. Brat Albert Chmielowski.