W auli Wydziału Mechaniczno-Technologicznego Politechniki Rzeszowskiej pojawią się pszczelarze z południowo-wschodniej Polski.
Praca pszczelarza i praca księdza są do siebie podobne. I tu, i tu potrzebna delikatność, cierpliwość, znajomość duszy
Relikwie patrona pszczelarzy wprowadzono do janowskiego sanktuarium. Tam dziękowali oni za miniony rok i prosili o opiekę nad pasiekami.
Pszczelarze z rejonu Janowa Lubelskiego uczcili swojego patrona. Dziękowali za tegoroczne miodobranie i prosili o opiekę nad pszczelimi rodzinami.
Rejony janowskie i gór świętokrzyskich to niemalże miodowy raj, w którym z dużym powodzeniem gospodarują pszczelarze, kultywując wieloletnie tradycje bartnicze.
Jeśli chcemy żyć, musimy dbać o pszczoły - to parafraza stwierdzenia Alberta Einsteina. Starają się o to pszczelarze m.in. z Lubelszczyzny.
Tym razem Muzeum Wsi Radomskiej zaprosiło swoich gości na spotkanie z pszczelarzami, a ci opowiadali m.in. o dobroczynnych właściwościach miodu.
W piątym dniu tuchowskiego odpustu do Maryi pielgrzymowali m.in. nadzwyczajni szafarze Najświętszego Sakramentu, emeryci i osoby starsze, a także pszczelarze.
Rolnicy, sadownicy, ogrodnicy i pszczelarze podczas dożynkowej Mszy św. na placu Koronacyjnym w Wambierzycach dziękowali Bogu za plony i zbiory.
Jerzy Dudek, pszczelarz z Lubartowa, o ulach innych niż 20 lat temu, konieczności wędrowania z pszczołami i zamiłowaniu ludzi do miodu.