Anhelli ożył w Nieborowie
– Chcieliśmy zrobić film niecodzienny, pełen nadprzyrodzonych zdarzeń i alegorycznych postaci. Sięgnęliśmy po jedyną prozę wieszcza, utwór napisany ponad 180 lat temu, który także dziś jest całkiem aktualny. Opowiadając o powstańcach zesłanych na Syberię, mówi o naszej nieumiejętności porozumienia się, jeśli chodzi o sprawy Polski – tłumaczy Barbara Nałęcz-Nieniewska.