- Zburzenie Pałacu byłoby fajnym prezentem na 100-lecie niepodległości - stwierdził wiceszef MON Bartosz Kownacki, dodając w ramach ćwiczeń budynek mogliby wysadzić saperzy.
Parafia katedralna obchodziła 5. rocznicę wprowadzenia całodobowej adoracji Najświętszego Sakramentu.
Nie zachowała się ani jedna fotografia, ani jedna pocztówka, na której uwieczniona byłaby szczecinecka synagoga. Zniknęła tak samo, jak ci, którzy się w niej modlili. Teraz o nich i o niej przypomina tablica.
W Opolu pod tym adresem przez dziesięciolecia działał sklep kolonialny. Wyróżniały go asortyment, wygląd, a nawet zapach.
Postawy Watykanu, a zwłaszcza papieża Piusa XII, wobec nazizmu i zbrodni holokaustu podczas II wojny światowej wracają jak bumerang i pomimo upływu czasu nadal jest to bardzo drażliwy temat. Papież Pius XI otwarcie piętnował nazizm i wzywał do zaprzestania prześladowań Żydów. Wielu katolików zginęło, ratując Żydów. Mimo to w opinii publicznej na Kościele katolickim ciąży piętno antysemityzmu.
Rozpoczęły się od spotkania z Jerzym Giebułtowskim, słupszczaninem, historykiem, wydawcą, wybitnym tłumaczem literatury historycznej, który na swoim koncie ma przekłady najważniejszych książek dotyczących Zagłady.
Ich historia sięga połowy VIII wieku, trwa więc już przeszło 1265 lat. Od pierwszego udokumentowanego cudu eucharystycznego lista tego typu wydarzeń wydłużyła się do stu kilkudziesięciu
12 maja 1935 r. w Belwederze o godz. 20.45 zmarł marszałek Józef Piłsudski. Żegnając go w czasie uroczystości pogrzebowych na Wawelu prezydent RP Ignacy Mościcki mówił: "Cieniom królewskim przybył towarzysz wiecznego snu. Skroń jego nie okala korona, a dłoń nie dzierży berła. A królem był serc i władcą doli naszej".
82 lata temu, 12 maja 1935 r. o godz. 20.45, zmarł w Belwederze marszałek Józef Piłsudski. W czasie uroczystości pogrzebowych na Wawelu prezydent Ignacy Mościcki mówił: "Cieniom królewskim przybył towarzysz wiecznego snu. Skroń jego nie okala korona, a dłoń nie dzierży berła. A królem był serc i władcą doli naszej".
Są sytuacje w życiu jednostek i narodów, w których odniesienie się do wartości moralnych stanowi jedyne wyjście.