Rozpacz po odejściu chłopaka
Byliśmy świetną parą. Obiecywał, że na zawsze. I nagle przeprasza, że nie dojrzał do uczucia, zaś po jakimś czasie ma inną. A ja w rozpaczy, nie widzę żadnego sesnu życia w samotności. Płaczę, nie potrafię się pozbierać, mama chce iść ze mną do psychologa. A jednocześnie odeszłam od Boga.
15-latka