Dziesiątki wolontariuszy, wśród nich ludzie znani w lokalnych środowiskach - artyści i samorządowcy - uczestniczą w kwestach, zorganizowanych w niedzielę na cmentarzach wielu miast woj. śląskiego. Najstarsza śląska kwesta ma już 18-letnią tradycję.
Świat Niepokalanemu Sercu Maryi zawierzyli już Pius XII, Paweł VI, Jan Paweł II ORAZ Franciszek. Teraz siebie Niepokalanej zawierzyć chcą mieszkańcy Siemianowic Śląskich.
To 762 miejsca, w których warto złożyć kwiaty, zapalić znicz.
Lekarki, sanitariuszki, kurierki, uczestniczki powstań śląskich, więźniarki obozów koncentracyjnych – matki, żony i... działaczki. Jedne z nich Niemcy nazywali polskimi królowymi, inne – polskimi maciorami.
– Gdyby wrócić do emocji z roku 1922, to skalę ówczesnej nadziei porównałbym pod pewnymi względami do roku 1980, kiedy powstawała „Solidarność”, a może też do 1989 r. – powiedział w Radiu eM dr Andrzej Sznajder, dyrektor Oddziału IPN w Katowicach, zapowiadając szereg wydarzeń z okazji 100. rocznicy objęcia części Górnego Śląska przez Polskę.
Czyli władcy, który nie tylko potrafił uporać się z zamachami, czy rycerzami-zbójnikami, ale i ukształtować kulinarny gust Jagiellonów.
Nowa parafia na Bemowie powstała z rektoratu św. Jana Pawła II. Ma już kaplicę i wiernych, którzy chętnie zaangażowali się w budowę lokalnego Kościoła.
Mszy Świętej w uroczystość Wniebowzięcia NMP przewodniczył w katedrze Chrystusa Króla metropolita katowicki. W homilii przywołał 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej i 100. rocznicę wybuchu II powstania śląskiego. Mówił też o nadziei na wzór Maryi i potrzebie odwagi oraz wewnętrznej, żołnierskiej dyscypliny.
Pierwsze śląskie Bractwo św. Józefa powstało w Krzeszowie. W okresie największej świetności należało do niego 100 tys. członków. W tym samym czasie na całym Śląsku mieszkało ok. 120 tys. ludzi. W tym roku mijają 342 lata od założenia bractwa.
Od II wojny światowej na Dolnym Śląsku użytkujemy wiele kościołów przejętych od ewangelików. Na ogół jednak nie wiemy, ile heroizmu kosztowało ich wybudowanie.