Wciąż boją się czarowników, klątw i śmierci, którą potrafią sprowadzić. Na szczęście mają swoich męczenników. Ich przykład uczy, że wiara jest silniejsza od strachu.
Poświęcają swój wolny czas, pracując przez cały rok nad bezpieczeństwem pielgrzymki. A gdy ta już wyruszy, wstają pierwsi i kładą się spać ostatni. Bez służby porządkowej pielgrzymi nie przeszliby nawet kroku.
Rozważania z cyklu "Nim rozpocznie się niedziela" na pierwszą niedzielę Adwentu przygotował o. Oskar Maciaczyk OFM, duszpasterz akademicki.
Po raz szósty ks. Krzysztof Iwaniszyn, ojciec duchowny i diecezjalny duszpasterz powołań otworzył drzwi dla chłopaków ciekawych seminaryjnego życia.
Niewielka grupa osób wspólnie odmawia: „Ojcze nasz…” W sumie nic niezwykłego. Tyle że na sobie mają sportowe ubrania, zaraz założą rękawice bokserskie i zaczną trening.
Dlaczego dzisiaj, gdy świat taki piękny, ludzie boją się nowego życia?
Położna była zdziwiona, że w XXI w. ktoś decyduje się urodzić dziecko z zespołem Downa.
Równolegle w Jełowej i Brynicy odbyły się turnusy Oazy Nowego Życia dla młodzieży ze szkół ponadgimnazjalnych.
Różni ich wiek. Łączy ołtarz. Pomaga Tarsycjusz, który Jezusa nosił ukrytego na sercu.
W rodzinnych Stoszowicach przedstawiciele bonifratrów Prowincji Polskiej pw. Zwiastowania NMP dziękowali za życie i służbę jednego z nich.