Wigilię dla bezdomnych w krużgankach klasztoru oo. franciszkanów w Krakowie rozpoczął modlitwą i życzeniami kard. Stanisław Dziwisz. Po odczytaniu fragmentu Ewangelii i poświęceniu opłatków Kardynał zachęcił do składania sobie wzajemnie świątecznych życzeń. Sam także podzielił się opłatkiem z uczestników Wigilii. Dla wszystkich zgromadzonych - organizatorzy spodziewali się około tysiąca osób - przygotowano tradycyjne wigilijne potrawy: zupę grzybową, smażoną rybę z ziemniakami i surówką z kapusty oraz słodki deser. Na każdego czeka także paczka z żywnością na Święta.Fot. Miłosz Kluba/GN
Nikt nawet nie wie, ilu ich jest. 40 czy 300 tysięcy? O losie bezdomnych i problemie bezdomności w Polsce pisze w obszernym artykule Przeglądu Andrzej Dryszel.
Około 100 termosów trafiło do warszawskich bezdomnych. To kontynuacja ubiegłorocznej akcji "Podaruj termos ubogiemu", która odbiła się szerokim echem wśród darczyńców.
Już drugi sezon słupscy studenci biorą się za gotowanie i rozwożenie krupników i grochówek do miejsc, w których można spotkać bezdomnych
Rondo kapłana-społecznika, gorącego obrońcy spraw ludzi bezdomnych znajduje się u zbiegu ulic: Keniga, Warszawskiej i Orłów Piastowskich.
Fundacja Kapucyńska oraz Bracia Mniejsi Kapucyni organizują akcję rozdawania nieśmiertelników osobom bezdomnym.
Kilkudziesięciu bezdomnych i biednych bierze udział w rekolekcjach wielkopostnych, które zorganizowały siostry ze Zgromadzenia Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim w Bydgoszczy. Również każdego dnia ze specjalnej kuchni prowadzonej przez siostry korzysta około stu osób.
- Wy, jeśli na co dzień bierzecie swój krzyż i idziecie za Jezusem, jesteście Go godni - podkreślał biskup.
Akcję patrolowania opuszczonych miejsc, w których mogą przebywać bezdomni rozpoczyna Rzeszowskie Towarzystwo Pomocy imienia Świętego Brata Alberta. Chodzi o to aby odszukać nocujące tam osoby bezdomne, których życie po ostatnich opadach śniegu i przymrozkach jest zagrożone.
"Czułem się dobrze tylko w górnych sytuacjach" to monodram, w którym człowiek, z butelką jałowcówki w dłoni, podsumowuje swoje życie. Sztukę przygotowali... bezdomni z domu Wspólnoty "Betlejem".