Zosia DODANE11.02.2005 21:22
Na czym polega nieomylność Kościoła? Co jest w nim nieomylne? CZytałam ostatnio wypowiedź jezuity który nawet prawdy zawarte w KKK uważa tylko za wyraz wiary Kościoła tu i teraz, a zatem - jak stwierdza - nie można zaręczyć, że w przyszłości będzie takie samo. Więć możliwe jest że w pewnym momencie Kościół powie swoim wyznawcom np. tak: "pomyliliśmy się, czyściec nie istnieje"? Jeśli to jest możliwe i nawet nauka KKK może się zmienić, czy dogmaty też mogą się zmienić, zostać odwołane? Jeśłi... »
Rafał DODANE15.02.2005 14:52
Mam dwa pytania: 1. Co to jest limbus? 2. Czy grzech ciężki w momencie śmierci to pewne piekło, czy mimo grzechu ciężkiego mocą miłosierdzia Bożego monża być zbawionym? Proszę o krótką , konkretną odpowiedz. Pozdrawiam serdecznie!! »
DODANE15.02.2005 15:30
Jeśli człowiek przystępuje do spowiedzi dwa razy w roku, przyjmuje komunię, chodzi do kościoła, stara się poprawiać ze swoich grzechów i czasem cześciej chodzi do kościoła, modli się a jest troche w życiu leniwy, i jest w miare dobrym człowiekiem a nie bardzo wychodzi mu poprawa ze swych grzechów to gdzie pójdzie po śmierci do nieba czy piekła? Czy piekło wtedy go ominie? Co znaczy wieczne potępienie i kiedy następuje czy jest coś takiego? »
DODANE26.02.2005 21:48
Czy zmarli w niebie lub w czyśćcu widzą nas i słyszą? Czy słyszą nasze myśli? Czy wolno im przebywać od czasu do czasu na ziemi czy też muszą pozostawać cały czas w zaświatach? »
DODANE22.03.2005 15:40
Gdy Łucja zapytała w Fatimie Matkę Bożą o swoją zmarłą znajomą Amelię, ta odpowiedziała, że pozostanie w czyśćcu aż do końca świata. Jak to możliwe, żeby taka prosta dziewczyna, mająca wg Łucji ok. 18-20 lat, będzie musiała cierpieć tak długo? »
Każdy z nas chciałby być taki jak Piłat! Nikt nie chciałby być taki jak Jezus.
Troje dzieci budowało dla zabawy murek z kamyków. Nagle niebo nad górskim pastwiskiem rozdarła błyskawica. - Chodźcie do domu, może przyjść burza! – rzuciła najstarsza, 10-letnia Łucja. Był 13 maja 1917 roku.
Andrzej DODANE23.03.2005 23:32
Witam, Ostatnio zastanawiam się nad kultem śiwętych. Czy modląc się do nich nie obrażamy czci Boga. No i pytanie czy święci mogą się za nas modlić do Boga? Podobne wątpliwości dotyczą kultu obrazów, figur, czy to nie jest bałwochwalstwo? Czy to, że mam odmnienne zdanie niż tradycja katolica, to grzech z kórego powinno się spowiadać? Prosiłbym o podanie jakiś źródeł i opracowań w tym temacie. Pozdrawiam Andrzej »
Myśl wyrachowana - Niewierzącemu w cuda pozostaje wiara w cudactwa
Karol DODANE05.04.2005 17:21
Czy to prawda, ze siostra Faustyna Kowalska wierzyla, ze mozna pomodz duszom w piekle? Przeczytalem o tym w wielkanocnym dodatku Faktu. »