Święta Rita otaczana jest coraz większą czcią. Na coraz więcej sposobów jej czciciele potrafią szerzyć jej kult. Jak w Zalasowej.
Amelia Rita miała być chora. A Zosia wcale się nie urodzić. Obie są „księżniczkami” swoich rodziców. Cudami.
W Czarnej k. Ustrzyk Dolnych odbyło się wczoraj (22 sierpnia) kolejne z comiesięcznych nabożeństw do św. Rity - patronki spraw trudnych i beznadziejnych. Modlitwie przewodniczył bp Stanisław Jamrozek z Przemyśla. Przed rozpoczęciem Mszy św. proboszcz parafii w Czarnej ks. Andrzej Majewski odczytał dwa świadectwa uzdrowień za wstawiennictwem św. Rity.
Jak jakaś sprawa wydaje się beznadziejna, pomóc może św. Rita. Jej czciciele wyliczają wiele niemożliwych do załatwienia spraw, które jednak udało się załatwić dzięki pomocy świętej.
W Polsce gwałtownie rozrasta się kult św. Rity, którą dziś wspominamy.
W kaplicy pw. Miłosierdzia Bożego przy parafii pw. NMP Królowej Polski ks. Rafał Kozłowski wprowadził uroczyście relikwie świętej z Carscii.
Od dwóch lat jej relikwie znajdują się w kościele ojców kapucynów na lubelskiej Poczekajce. Święta Rita znana ze wstawiennictwa w sprawach niemożliwych przyciąga tu wielu czcicieli. Tak było i tym razem, gdy kościół wspominał świętą.
Siostry augustianki z Krakowa podarowały relikwie św. Rity z Cascii parafii Rozesłania Świętych Apostołów w Chełmie. Już od niedzieli 28 kwietnia 2024 r. wierni mogą cieszyć się obecnością kolejnej świętej w swojej parafii.
- Najważniejsze jest, żeby nie zostawić Jezusa tylko w Kościele, ale Go zabrać ze sobą do swojej codzienności - mówi Rita Kostka.
Św. Jan Paweł II nazwał ją ekspertką od cierpienia, ale ona jest też ekspertką od miłości - wyjaśniał pallotyn, ks. A. Galbas.