Zgorszenie sterowane?
Kapłan – pedofil niewątpliwie jest wielkim zgorszeniem. Ukrywanie jego czynów, a zwłaszcza nie izolowanie go od pracy z dziećmi, to co najmniej brak roztropności. Jednak zarzuty, jakie w związku z aferami stawia się Kościołowi są raczej wyrazem antykościelnej fobii niż trzeźwej oceny zjawiska.