Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Władze Tunezji zatrzymały byłego premiera Libii Al Bagdadiego Alego al-Mahmudiego, który był szefem rządu do chwili odsunięcia od władzy Muammara Kadafiego - powiedział agencji Reutera w czwartek przedstawiciel tunezyjskiego MSW.
– Tu es rien pour moi! You are nothing for me! – krzyczy na mnie szef hotelowych animatorów. – Jestem wściekły i lepiej, żebym z tobą teraz nie rozmawiał!
Władze Tunezji otworzyły w niedzielę ponownie główne drogowe przejście graniczne do Libii. Przejechały już przez nie dziesiątki pojazdów.
Siły lojalne wobec Muammara Kadafiego starły się z libijskimi powstańcami w nocy z soboty na niedzielę, w odległości kilku kilometrów od głównego przejścia granicznego na granicy z Tunezją - podała agencja Reuters, powołując się na relacje świadków.
Katolicy w Tunezji chcą policyjnej ochrony swoich świątyń. Poinformował o tym arcybiskup Tunisu Maroun Lahham w związku z niebezpieczeństwem ataków na kościelne obiekty w tym kraju.
Nawet 18 tysięcy byłych działaczy partii obalonego prezydenta Tunezji Zina el-Abidina Ben Alego i osób nawołujących do jego reelekcji w 2014 roku zostanie pozbawionych biernego prawa wyborczego w październikowych wyborach do konstytuanty.
Grupa ultrakonserwatywnych islamistów zaatakowała w niedzielę kino w centrum Tunisu, ponieważ wyświetlano tam film o życiu świeckim. Napastnicy włamali się do budynku i zaatakowali publiczność.
Były prezydent Tunezji Zin el-Abidin Ben Ali i jego żona zostali zaocznie skazani w poniedziałek przez sąd w Tunisie w sprawie dotyczącej kradzieży i bezprawnego przywłaszczenia publicznych pieniędzy i biżuterii - poinformował sędzia.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zabierze w czwartek wieczorem do Polski 16 uchodźców, którzy obecnie przebywają w obozie dla uchodźców w Tunezji. Po przyjeździe do kraju zostaną oni zabrani do ośrodka dla uchodźców w Dębaku pod Warszawą.
„Życzyłbym sobie, aby ta książka nie była tylko zbiorem informacji o misjach w Tunezji, ale spotkaniem z żywą osobą, czyli ze mną”. Taki wstęp do swojej książki dał ks. Marek Rybiński kilka miesięcy przed tragiczną śmiercią.