Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Do diecezjalnego sanktuarium w Ratowie przybyły tłumy wiernych, aby pod przewodnictwem bp. Romana Marcinkowskiego modlić się do świętego patrona z Padwy.
- To był trudny, dobry i wielki rok - powiedział na zakończenie diecezjalnych obchodów Roku Wiary w Ratowie bp Piotr Libera.
Pobernardyński, rokokowy kompleks klasztorny z cudownym obrazem św. Antoniego od roku jest diecezjalnym sanktuarium, a teraz - miejscem zakończenia Roku Wiary w diecezji płockiej.
W ostatnią niedzielę do Sanktuarium św. Antoniego przyjechali pielgrzymi z m.in. Mławy, Płocka, Drobina. Około 80 osób uczestniczyło w spotkaniu z egzorcystą, we Mszy św., adoracji i spotkaniach indywidualnych.
Odpust ku czci św. Antoniego Padewskiego i kolejne dni wypełnione atrakcjami przyciągnęły do sanktuarium tłumy pielgrzymów i zwiedzających.
Przez pięć odpustowych dni Ratowo tętniło życiem duchowym i kulturalnym.
W obiekcie ukończono prace wokół elewacji kościoła i rozpoczyna się adaptacja klasztoru na dormitorium dla rekolektantów i pielgrzymów.
Każdy wiekowy obiekt ma swoje tajemnice. Podobno w sanktuarium w Ratowie nocą można usłyszeć płacz. Do dzisiaj też przechowywana jest tu deska z odciśniętym sandałem mnisim związana z dawną tragedią, gdy jeden zakonnik zabił drugiego. Tyle legendy, które nadają koloryt temu miejscu, trochę zapomnianemu. Warto tu zajrzeć nie tylko z okazji odpustu.