Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
W obchodzona w sobotę rocznicę tzw. Incydentu z Mukden, który doprowadził pośrednio do wybuchu wojny japońsko-chińskiej Chińczycy zorganizowali antyjapońskie demonstracje. Do wybuchu antyjapońskich nastrojów przyczynił się konflikt dyplomatyczny między Pekinem a Tokio - podaje AP.
Przez Rumunię przetacza się fala protestów przeciwko polityce oszczędnościowej rządu, mającej umożliwić zapanowanie nad deficytem budżetowym. W środę protestowali m.in. pracownicy służby zdrowia, taksówkarze i urzędnicy.
Na trzy dni przed wyborami parlamentarnymi w Afganistanie policja rozproszyła w środę w Kabulu około 10 tysięcy demonstrantów protestujących m.in. przeciwko polityce USA - poinformowały afgańskie siły bezpieczeństwa i świadkowie. Dwie osoby zostały ranne.
Siły specjalne milicji OMON rozpędziły sympatyków radykalnego Frontu Lewicowego, którzy w niedzielę wieczorem przyszli pod siedzibę władz Moskwy na Placu Twerskim, nieopodal Kremla, aby zażądać dymisji potężnego burmistrza stolicy Jurija Łużkowa.
Afgańskie wojsko zastrzeliło w niedzielę dwóch demonstrantów, którzy uczestniczyli w proteście w prowincji Logar przeciwko paleniu Koranu, choć pastor Terry Jones wycofał się wcześniej z tego pomysłu - poinformowały lokalne władze.
Dziesiątki tysięcy osób protestowało w Kaszmirze przeciw indyjskim rządom w tym regionie, należącym do Indii, lecz zamieszkałym głównie przez muzułmanów chcących przyłączyć Kaszmir do Pakistanu. Co najmniej 13 osób zostało rannych - podaje Associated Press.
Dziewięć tys. osób wzięło udział w sobotniej manifestacji w Barcelonie, domagając się niepodległości Katalonii - podała agencja AFP.
Już drugi dzień tysiące Afgańczyków demonstrowały w sobotę na wschodzie i północnym wschodzie kraju przeciw planom spalenia Koranu przez pastora z Florydy, choć duchowny wycofał się z tego pomysłu. Doszło do starć protestujących z siłami bezpieczeństwa.
Na ulice całej Francji wyszło we wtorek, według różnych źródeł, od 1,1 mln do 2,7 mln przeciwników rządowej reformy emerytur. Największe manifestacje odbyły się w Paryżu, Bordeaux i Marsylii.
Ulicami centrum Paryża maszeruje we wtorek około 80 tys. przeciwników rządowej reformy emerytalnej - podała prefektura policji. Według francuskiego MSW, już około południa w ponad stu demonstracjach w całym kraju wzięło udział około 450 tysięcy ludzi.