Franciszek Naśladowca
Zacznę od strasznego suchara w wersji pobożnie złagodzonej, gdyż oryginał ociera się o butelkowany alkohol: jaka jest różnica między optymistą a pesymistą? Optymista po zjedzeniu połowy jabłka mówi: mam jeszcze drugą połowę, pesymista zaś narzeka, że już mu tylko pół zostało.