Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
To jest takie salezjańskie Misterium Męki Pańskiej, które bardzo mocno dotyka serca i po którym chwyta się za telefon, by zadzwonić do najbliższych.
Wcześniej Jezus dał uczniom jedno z najtrudniejszych przykazań, aby miłowali swoich nieprzyjaciół. Teraz na krzyżu sam je wypełnia.
To nasza wolność niejako zmusiła Go, by jako Człowiek cierpiał i umierał po to, by jako Bóg mógł to przemienić.
Nawet gdyby wszystkie krzyże na świecie poznikały z miejsc publicznych, Chrystus nadal będzie zwyciężał. Bo będzie wywyższany w naszych sercach.
Słowo Boże wciąż „dzieje się” – miejscem jego akcji jest cisza ludzkiego serca.
Heroizm nie jest obowiązkowy. A czy jest obowiązkowe ratowanie człowieka przed popełnieniem zła?
Jeśli widzi się cierpiącego Chrystusa, krzyż przestaje być obojętnym symbolem, lecz staje się lustrem, w którym człowiek zaczyna widzieć różne obrazy.
Pragniemy słowa, które by naprawdę ważyło. Słowa, które wskazuje drogę. Słowa – pokarmu dla wygłodniałej duszy. Słowa, z którego siła do życia. Słowa, z którego bije światło.
Bezpłatne wejściówki na misteria wystawiane przez pallotyńskich kleryków w Ołtarzewie rozchodzą się błyskawicznie. Podajemy terminy spektakli.
Marcin Nawała po raz kolejny zagrał Pana Jezusa w ostrowskim misterium męki Pańskiej, w którym wzięło udział blisko 60 osób.