Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Chciałem być obdarzającym wędrowców dojrzałymi owocami winnym krzewem. Chciałem być otoczonym uczniami mędrcem.
Jedynie Ty mogłeś w ten sposób zwrócić się do człowieka. Bo tylko Ty znasz serce. Potrafisz odróżnić ziarno od plew, prawdę od fałszu...
Gdyby policzyć wszystkie godziny, spędzone na modlitwie. Gdyby policzyć godziny uwielbienia Miłości, adoracji Jego przymiotów...
Pokonać wstyd i – ufając uprzedzającemu działaniu Ducha Świętego – wyjść z ukrycia naprzeciw Szukającego. Uwierzyć, że nie jest to ponad nasze siły.
Być posłusznym Bogu – może stanowić dla nas jednak jakiś rodzaj abstrakcji, religijnego slangu, powiedzenia, które jednym uchem się wpuszcza, drugim wypuszcza.
Myślę o rzeczach, które mi się w tym tygodniu przytrafiły. Bóg jest tego wszystkiego istotnym uczestnikiem – jako Stwórca, Nauczyciel, Władca.
Niełatwo jest być przyjacielem cierpiącego, przebywać wśród utrudzonych. Czasami widzimy jak ktoś, działając w dobrej wierze, tylko dołożył nam ciężaru.
A gdyby tak przed nami stanął anioł, albo też gdybyśmy usłyszeli potężny głos jakiegoś archanioła? Prawdopodobnie coś by w nas drgnęło, choćby ciekawość...
Nie każde trudne doświadczenie, które staje się naszym udziałem, zalicza nas do tych, którzy są przygnieceni bólem jak Hiob i „śmierci czekają na próżno, szukają jej bardziej niż skarbu w roli.."
Umiera mąż, wyjeżdża dziecko, tracimy pracę, powódź niszczy nam dom, choroba odbiera siły... I nagle po stronie „mam” nic nie jest już pewne ani oczywiste.