Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Do nieroztropnych posunięć należała decyzja prezydenta elekta Bronisława Komorowskiego o przeniesieniu tego znaku – który stał się już symbolem – w bliżej nieokreślone miejsce. Był to absolutny nietakt, a jak się dalej okazało – i błąd polityczny, o ile nie była to realizacja czyichś nacisków.
- Obserwując zaangażowanie różnych osób, grup czy parafii, mogę powiedzieć, że jedni robią wszystko, żeby się włączyć, inni - żeby się wyłączyć - ocenia Aleksandra Dyjak.
Tym razem „kibice” lokalnego klubu piłkarskiego postanowili znak Polski Walczącej złączyć w jedno z nazwą ich jakże walecznego klubu. Fantastyczne, prawda? Tylko proszę nie mówić, że to wraca moda na… patriotyzm.