Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Znowu ją przerobili…
Dziś najbardziej zażarte dyskusje toczą się na forach internetowych, bo sale wykładowe i konferencyjne, nie tylko w wakacje, coraz częściej świecą pustkami.
Bo co tam jakieś piłkarskie Euro w Niemczech, czy mistrzowski tytuł dla Hiszpanii…
I wszystko jasne? Szkoda tylko, że takie – nomen omen – kiepskie…
Co mają ze sobą wspólnego, poza tytułem tego felietonu? Już wyjaśniam.
Wakacje rozpoczęte. Dzień Pański to okazja do zatrzymania się, refleksji. Warto ją dobrze wykorzystać.
Jest taki moment, kiedy trzeba się zatrzymać. Uznać cud za cud, Boży wybór za Boży wybór. Zgodzić się na własne miejsce, niepewność, ludzką kondycję. Odpowiedzieć zaufaniem.
Ważne jest nie to, jak daleko się podróżuje, ale „jak bardzo jest się żywym”. Bądź odkrywcą „własnych strumieni i oceanów” (…) Kolumbem myśli, a nie handlu czy imperialnych ambicji…
No tośmy się jakoś doczołgali do tych wakacji. Może i z plikiem kolejnych recept i skierowań, ale co tam.
„Weźmy parasol, w komórce mi już pada”. Czy to zdanie nie streszcza czasem ironiczno-symbolicznie naszych zachowań i stosunku do rzeczywistości?