Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Na szczycie Ślęży rozwija się duszpasterstwo młodzieży, ale i wraca dawny blask uratowanego od dewastacji kościoła Nawiedzenia NMP. O jakie zmiany chodzi?
Nieba pojmowanego jako zbawienie. W swojej nowej książce ks. dr Ryszard Staszak opisuje Ślężę z nietypowej perspektywy. Przez bogatą historię, trudne losy kościoła na szczycie do teraźniejszości z ogromnym potencjałem.
Już po raz drugi młodzież z całej archidiecezji weźmie udział w spotkaniu pod hasłem "W górę serca!". Tegoroczna edycja odbędzie się 9 września. Nie zastanawiaj się! To będzie wspaniały czas!
Prawie 550 uczestników stanęło na starcie IV Biegu Niezłomnych w Sobótce. Zawody upamiętniały żołnierzy antykomunistycznego podziemia.
Nocna górska wędrówka i Msza św. o świcie na Ślęży - tak pielgrzymowała salezjańska młodzież wraz z duszpasterzami, wspominając męczenników Poznańskiej Piątki.
Odwaga i łaska - te dwa słowa nadały kierunek trzeciemu spotkaniu Parlamentu Młodych archidiecezji wrocławskiej. Tym razem młodzież spotkała się w Sulistrowiczkach i przez dwa dni zastanawiała się przede wszystkim, jak wspólnie przygotować obchody Niedzieli Młodych w Niedzielę Palmową w 2018 r.
Chrześcijanin to człowiek pełen radości, dlatego powinien wchodzić w Nowy Rok z entuzjazmem.
Około 2 tys. osób noc sylwestrową spędziło właśnie tu - w blasku ognisk, fajerwerków i odległych świateł okolicznych miast. Wielu z nich wzięło udział w Mszy św. odprawionej w kościele na ślężańskim szczycie pod przewodnictwem ks. Ryszarda Staszaka.
Płonące ogniska, lśniący w dole Wrocław, gromkie kolędowanie, Eucharystia i przypomnienie o drogocennym darze, jakim jest każda minuta - na szczycie rozświetlonej góry noc sylwestrowa ma niepowtarzalny smak.
Uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej wyruszyli na szczyt Ślęży z dominikańskiego kościoła św. Wojciecha we Wrocławiu po wieczornej Mszy św. - w śnieżycy i mrozie. - I dobrze, ma być ekstremalnie - mówili bracia Wojtek i Tomek spod Strzelina.