Franciszek nie chciał być monarchą absolutnym. Watykanista podsumowuje pontyfikat
– Po Franciszku, przy którym Kościół biegł, kolejny pontyfikat powinien być po prostu pontyfikatem oddechu, uspokojenia, ustabilizowania sytuacji, ustrukturyzowania różnych rzeczy, domknięcia niektórych pomysłów – mówi Michał Kłosowski, watykanista, zastępca redaktora naczelnego „Wszystko co najważniejsze”.