Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Dwie osoby od18 obywateli Białorusi zostało rannych po tym jak autobus, którym podróżowali, wjechał do rowu na autostradzie A2 w okolicach miejscowości Zawady (woj. łódzkie). Do wypadku doszło wczesnym rankiem. Wszystkich rannych przetransportowano do szpitala. Ruch w kierunku Warszawy jest utrudniony.
Od poniedziałku kierowcy mogą sprawdzić przez internet, ile punktów karnych zebrali za wykroczenia drogowe. Usługa cieszy się ogromnym zainteresowaniem, do godz. 13.00 skorzystało z niej 43 tys. osób - poinformował PAP rzecznik ministerstwa cyfryzacji Karol Manys.
Jedna osoba zginęła, a 9 zostało rannych w karambolu, do którego doszło w poniedziałek po południu na autostradzie A2 Poznań - Świecko, między węzłami Buk i Nowy Tomyśl. Na trasie w obu kierunkach zderzyły się w sumie 23 auta.
Grupa mieszkańców Rzymu zirytowanych coraz gorszym stanem dróg i dziurami na jezdniach powołała stowarzyszenie, które naprawia je w czynie społecznym. Ochotnicy wyposażeni w odpowiedni sprzęt przybywają na wezwanie rzymian i zalepiają dziury.
Nietypowy, ale zakończony pomyślnie pilotaż wykonali w Poznaniu policjanci z Trzemeszna: poproszeni na skrzyżowaniu o pomoc, pilotowali do szpitala auto z rodzącą kobietą. W szpitalu na świat przyszła dziewczynka.
Udrożniony został ruch na autostradzie A1 w kierunku Częstochowy między Tuszynem a Piotrkowem Trybunalskim - w miejscu, w którym rano doszło do jednego z karamboli z udziałem kilkudziesięciu aut - poinformowała PAP rzeczniczka łódzkiej policji Joanna Kącka.
Pięć godzin trwa w poniedziałek w godzinach południowych podróż samochodem z Zakopanego do Krakowa. Turyści witający nowy rok pod Tatrami wyruszyli do swoich domów.
Ponad 90 proc. wyroków za przestępstwa na drodze to wyroki za jazdę "po pijanemu". Odsetek złapanych za kółkiem z roku na rok jednak spada - wynika z najnowszych statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości, które omawia "Rzeczpospolita".
Starosta podejmie postępowanie o zatrzymaniu prawa jazdy kierującemu, który złamał przepisy i jechał w obszarze zabudowanym o ponad 50 km na godz. ponad dozwoloną prędkość, nawet jeśli policja fizycznie nie odebrała dokumentu - planuje rząd.
Rząd likwiduje lukę w prawie, dzięki której za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h można uniknąć zatrzymania dokumentu na trzy miesiące - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".