Świdnica. Pożegnali wieloletniego kościelnego katedry
Zakrystia była drugim domem Romana Klimaszewskiego. Otwarty na ludzi, oddany Kościołowi i potrzebującym, a przy tym oaza spokoju. Tak wspominają go duchowni, rodzina i przyjaciele, którzy na cmentarzu parafialnym odprowadzili go na miejsce spoczynku.