Niech Bóg błogosławi Lublin
Słowa pieśni "Zmartwychwstał Pan" w języku chorwackim i polskim mieszały się z dźwiękiem tamburyna i gitar oraz słowami Toniego z Włoch, który na schodach ratusza dawał świadectwo. Wszyscy nad głowami mieli slacklinerów, po raz pierwszy przemierzających podniebny odcinek między Bramą Krakowską a ratuszem.